niedziela, 30 kwietnia 2017

Pierwszy start po kontuzji i życiówka

Krzysztof Blas pobił swój rekord życiowy aż o ponad trzy minuty. To był jego pierwszy start po kontuzji złamania nogi z listopada zeszłego roku.
Krzysiu pokazał, że kontuzja biegowa to nie jest koniec świata. Nasz zawodnik dobrze przepracował okres zimowy. Rehabilitował się i ćwiczył. W niedzielę stanął na starcie biegu na 10 kilometrów. Na swój pierwszy bieg po kontuzji wybrał 6. Bydgoszcz na start. Krzysiu pokonał trasę w 41:41. Dało mu to 46. miejsce w zawodach. W swojej kategorii wiekowej (M30) zajął 19. miejsce. Zawody ukończyło 530 biegaczy. Warto dodać, że ten wynik jest jego rekordem życiowym. Poprzedni to 44:44.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz