sobota, 20 maja 2017

Walczyliśmy na Biegu Papiernika

Aż dziewięcioro reprezentantów Biegających Śliwic stanęło na starcie VIII Biegu Papiernika w Kwidzynie. Mimo ciężkich warunków atmosferycznych, daliśmy radę.
W tym roku na biegu w Kwidzynie znów było piekielnie ciepło. W czasie startu termometry pokazywały 31 stopni. Na szczęście organizatorzy idealnie zadbali o biegaczy. Na trasie było kilka punktów z nawadnianiem, a strażacy ustawili kurtyny z wodą. Mimo wszystko o życiówki było bardzo trudno.
Wyniki naszych biegaczy: Przemysław Bloch (czas: 40:21, miejsce open: 123, M30: 54), Krzysztof Blas (czas: 42:31, miejsce open: 223, M30: 94), Michał Rytlewski (czas: 43:48, miejsce open: 300, M30: 130), Bogumił Cyron (czas: 44:16, miejsce open: 344, M50: 18), Adam Pozorski (czas: 47:46, miejsce open: 700, M30: 274), Robert Rytlewski (czas: 47:49, miejsce open: 706, M30: 276),  Dawid Banach (czas: 52:27, miejsce open: 1287, M20: 189) Krystyna Januszewska (czas: 57:54, miejsce open: 1967, K40: 74), Joanna Pozorska – debiut na zawodach, (czas: 57:56, miejsce open: 1969, K30: 107).
Zawody ukończyło 3433 zawodników.

niedziela, 14 maja 2017

Świecie i Chojnice zdobyte

 Daria Procek zajęła drugie miejsce w XXXIII Chojnickich Biegach Strażackich, a Boguś Cyron był trzeci w swojej kategorii wiekowej podczas IV Biegu Rycerskiego w Świeciu. Na uwagę zasługuje też wyśrubowana życiówka Przemka Blocha.


W sobotę 13 maja nasi biegacze wystartowali w dwóch zawodach. O godzinie 11.00 siedmioro zawodników Biegających Śliwic wystartowało w IV Biegu Rycerskim w Świeciu na 10 km. Jedni chcieli sprawdzić swoją obecną formę. Inni walczyli o życiówki. No i walczyli skutecznie. Najszybszy był Przemysław Bloch, który w generalce zajął 16. miejsce (12 w kat. M30) z rekordem życiowym – 38:55. Za nim był Michał Kraiński 29. miejsce w open (14. w kat. M30), czas: 40:10. O jedną pozycję niżej w generalce i kat. wiekowej był Krzysztof Blas. Jego czas to 40:13 (rekord życiowy). 94. miejsce w open zajął Bogumił Cyron, który przebiegł trasę w czasie 44:09 (życiówka). Boguś zajął trzecie miejsce w kat. M50. Na 99. miejscu został sklasyfikowany Michał Rytlewski (39. miejsce w kat. M30) z czasem 44:23. Robert Rytlewski był 144. (52. w M30), czas: 46:22. Na 327 miejscu sklasyfikowana została Magdalena Lipkowska (14. w K30), czas: 53:22. Bieg w Świeciu ukończyło 660 biegaczy.
W dobrych nastrojach z Chojnic wrócili Daria Procek i Adam Pozorski. Daria znów stanęła na podium. Zajęła 2. miejsce wśród kobiet i 1. w K20. Daria pokonała trasę w czasie 44:42. Warto tu dodać, że ten wynik dałby jej pierwsze miejsce wśród pań w Świeciu. Swój mały sukces w Chojnicach osiągnął też Adam Pozorski. Dla niego były to pierwsze profesjonalne zawody w życiu. Adam ukończy bieg na 35. miejscu (11. w M30) i osiągnął czas 44:53 (oficjalna życiówka). XXXIII Chojnice Biegi Strażacki ukończyło 121 zawodników.





























   

wtorek, 9 maja 2017

Nasze pierwsze urodziny

Uczciliśmy je oczywiście treningiem biegowym. Jednak tego dnia był on szczególny. Zaczęło się od lampki szampana, a później wyruszyliśmy w trasę ubrani „na galowo”.

Dokładnie 27 kwietnia 2016 roku spotkaliśmy się po raz pierwszy. Z inicjatywy Magdy Lipkowskiej, Michała Kraińskiego i Piotra Gradowskiego doszło do założenia nieformalnej grupy biegowej. No i wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko. Grupa przyjęła nazwę Biegające Śliwice. Kilka tygodni później narodził się pomysł zorganizowania w Śliwicach skromnego biegu. Jak wyszło, to każdy wie. Na początku tego roku zostało zarejestrowane stowarzyszenie pod nazwą Biegające Śliwice.
Najważniejsze jednak jest, że grupa cały czas się rozwija. Dołączają do nas kolejni biegacze. Prawie co tydzień jeździmy na zawody. Znów organizujemy bieg. Już teraz jesteśmy przekonani, że będzie on znów jedną z najlepszych imprez sportowych w okolicy. Dlaczego? Bo cały czas nam się bardzo chce. Biegać i działać razem. Zapraszamy do naszej ekipy.

Ps. 27 kwietnia obchodziliśmy podwójne święto. Swoje urodziny miał też Michał Kraiński – jeden z ojców założycieli. Jakiż to ciekawy zbieg okoliczności.